Breyer Stanisław *w budowie*

 



Stanisław Breyer, (1873–1939), krakowski lekarz, ukończył studia medyczne w Uniwersytecie Jagiellońskim, po studiach praktykował w szpitalach w Małopolsce i na Śląsku. Ostatecznie osiadł w Krakowie i poświęcił się propagowaniu medycyny naturalnej, tworzeniu religii syntezy oraz badaniom metapsychicznym.

W nekrologu opublikowanym przez czasopismo „Lotos” o Breyerze napisano:

I znowu jeden z Przyjaciół i wielkich Pionierów metapsychologji, ezoteryzmu i nowej medycyny odszedł w zaświaty! Cokolwiek powiedzielibyśmy o tym głębokim i pogodnym filozofie, o tym wnikliwym i pełnym intuicji lekarzu, o tym rozumnym, tolerancyjnym i jakże szlachetnym i dobrym człowieku – będzie to zaledwie skromnym i niezupełnym wyrazem Jego przebogatej i wyjątkowo uposażonej duszy... Był Sokratesem XX wieku, szukającym Prawdy i stojącym na gruncie najszerszego i najgłębszego pojmowania Boga, jedynej wielkiej Rzeczywistości, obejmującej Wszechświat, a przejawionej w duszy człowieka, tęskniącej nieustannie do ideału... Walczył niestrudzenie słowem i pismem ze straszliwą pomyłką różnych systemów religijnych, że oto – my ludzie „uczyniliśmy Boga na obraz i podobieństwo swoje”... I ta walka o prawdę, walka o pogłębienie religji była dominantą wszystkich jego prac, wszystkich wysiłków podejmowanych w żywem i pisanem słowie ([Nekrolog] 1939: 33).

Religia i filozofia syntezy. Breyer głosił pogląd, że czasy przełomu wieków są okresem, w którym istnieje konieczność wypracowania religii i filozofii syntezy (inaczej określanych przez niego „religią absolutną” i „filozofią absolutną”, także „Filozofią Mocy Twórczej, czyli Twórczych Wyłonień”), które łączyłyby harmonijnie wszystkie systemy religijne, duchowe i filozoficzne świata. Religia/filozofia absolutna z jednej strony udzielałyby odpowiedzi na wszelkie pytania o charakterze metafizycznym, z drugiej zaś tłumaczyłyby rzeczywistość empiryczną, pełniąc tym samym funkcje przypisywane nauce. Breyer pisał:

Jeśli różne religje porównamy do różnokolorowych promieni tęczy, to absolutna religja byłaby ich syntezą, to jest nową, wyższą wartością, której symbolem byłoby białe światło słoneczne. Byłaby to religja, rozwiązująca wszystkie zagadnienia bytu, a więc łącząca w sobie syntetycznie wiarę z wiedzą i określająca na tej podstawie nasz stosunek do wszechświata. Tak samo filozofją absolutną byłaby taka filozofja, któraby tłumaczyła dostatecznie wszystkie zagadnienia bytu, nie wyłączając doświadczeń religijnych. Widzimy więc, że tak religja absolutna, jak i filozofja absolutna dążą do jednego i tego samego celu, t. j. do określenia pierwszej zasady wszech rzeczy i naszego do wszechświata stosunku (Breyer 1927: 5).

Fundamentem religii/filozofii absolutnej i jej treścią miały być, według Breyera, elementy, które – jak twierdził – stanowią jądro każdej religii i mają charakter wieczny – Bóg, postrzegany jako źródło wszechrzeczy, a także byt, który wyłonił światy i dusze zmierzające do osiągnięcia jedności z nim; przekonanie, że doskonalące się dusze nie mogą zostać ani unicestwione, ani na wieki potępione; moralność opierająca się na wszechogarniającej miłości i zrozumieniu ścisłego związku każdej istoty z całością bytu. Zdaniem Breyera naród, który jako pierwszy wypracuje taki system i wprowadzi go w życie rozpocznie nowy okres w rozwoju ludzkości. Lekarz uważał, że dokonać tego powinna Polska, która ze względu na swoje usytuowanie geograficzne, graniczy z jednej strony ze „zwalczającemi wszelkie religje Sowietami, z drugiej ze skrajnym germańskim nacjonalizmem” ([Nekrolog] 1939: 35) i była niejako zmuszona niemal od samego początku swego istnienia do budowania takiej uniwersalnej religii i filozofii. Jej najpełniejszym przejawem jest, zdaniem Breyera, „polska filozofja religijna, której twórcami są – jak wiadomo – Hoene Wroński, Trentowski, Cieszkowski i Libelt” (Breyer 1927: 5). Dziesięć filarów owej „filozofii religijnej” to:

1. Jedność świata widzialnego, z światem niewidzialnym. 2. Oprócz poznawania rozumowego, bezpośrednie pochwycenie prawdy, mocą bezpośredniego związku, z duchem wiekuistym. 3. Wyobrażalność pojawów duchowych, t. j. pojmowanie ducha, jako ukształtowanej indywidualności, jako osoby. 4. Istotą ducha: żywot, czyn, rzeczywistość. 5. Odrzucenie wszelkiego dualizmu. Zło ustępuje przed dobrem, ciemność przed światłem. Ludzkość wyniesiona do godności i szczęśliwości, przez urzeczywistnienie piękna, prawdy i dobra, w świecie rzeczywistym. Natura zhołdowana i uszlachetniona, przez ducha ludzkiego. 6. Wszelkie dobro materjalne pochodzi od Boga, nie od ludzi. Przeobrażenie własności prywatnej na lennictwo Boskie, które przejął ród ludzki. 7. Braterstwo wszystkich członków narodu, polegające na jedności myśli Boskiej, którą naród reprezentuje. Różność społeczna, czyli hierarchja polega na możności zasług pojedynczych osób, w realizowaniu onej myśli. 8. Władza jest to myśl Boża, uosobiona, by mogła być twórczą, wyjść z siebie i urzeczywistniać się. Naród jest wcieloną wiedzą Bożą. 9. Religją słowiańską jest religja Chrystusa; wszakże będzie to religja postępowa, w zgodzie z filozofją. 10. Filozofja powinna być popularną, t. j. ludową (Breyer 1927: 5–6).

Swoje poglądy w tym zakresie Breyer przedstawił m. in. w pracach: Gdzie prawda? Nauka i religia, świat nadzmysłowy i życie pozagrobowe (1908); Nowe horyzonty (1910); Religia absolutna czyli Polska filozofja religijna w nowem oświetleniu, w dodatku: moje doświadczenia religijne i metafizyczne (1927).

Poglądy i działalność medyczna. Breyer krytycznie patrzył na medycynę akademicką, która, jak uznawał, koncentruje się jedynie na leczeniu objawów choroby, nie usuwając jej przyczyn. Sam był zwolennikiem medycyny naturalnej, która, jego zdaniem, pozostając w zgodzie z prawami natury, wzmacnia organizm i tym samym mobilizuje do zwalczania choroby. Breyer pisał:

Istnieją dwie drogi w lecznictwie: Jedna droga to morfina i pokrewne w wszelkiego rodzaju bólach; to opium i garbnik w biegunce, to brom w chorobach nerwowych; to salicyl, aspiryna i „proszki z kogutkiem” w bólach głowy i reumatyzmie; to arszenik w niedokrwistości, słowem to środki usuwające objawy chorobowe, objawy, które jak wiadomo, są wyrazem działania samoleczniczych sił organizmu […]. Druga droga, to usuwanie przyczyn, to powrót do życia zgodnego z wielkimi prawami przyrody, to higiena duszy i ciała, to post i głodówka, to środki przyrodolecznicze, czyli naśladujące naturę w jej działaniu samoleczniczym, pobudzające organizm do energicznej samoobrony i wytwarzające wszechstronną odporność, to słońce, powietrze, woda i zioła lecznicze (Breyer 1937: 2).

Tylko tę drugą, zgodną z naturą, drogę medyczną uznawał Breyer za racjonalną i właściwą. Pisał: „Jasnem jest, że racjonalne leczenie może polegać jedynie na wzmocnieniu organizmu i pobudzeniu go do samodzielnej obrony. W ten właśnie sposób działają środki przyrodolecznicze, t. j. działające na podobieństwo samoleczniczych sił przyrody” (Breyer 1926: 2).


S. Breyer, Jak odzyskać zdrowie, 
czyli leczenie mieszankami ziołowemi
,
Kraków 1930, s. 22.

Metoda lecznicza propagowana przez Breyera obejmowała przede wszystkim: a) dietę, składająca się w przeważającej mierze z surowych warzyw i owoców, niewielkiej ilości mięsa i nabiału, wykluczająca na tyle na ile to możliwe sól i cukier; b) codzienny wysiłek fizyczny; c) odpoczynek, właściwy sen; d) codzienne zabiegi higieniczne; e) wietrzenie pomieszczeń. Za najskuteczniejsze środki lecznicze Breyer uznawał „zioła lecznicze”, które – jeśli są stosowane w umiejętny sposób – pozwalają wzmocnić organizm i pobudzić go do samoobrony. Sam założył nawet zakład – „Laboratorium chemiczno-farmaceutyczne Polherba”, w którym przygotowywano różnorodne mieszanki ziołowe według opracowanych przezeń receptur, wytwarzano także maści (np. Egzemol), czy kosmetyki (np. szampon ziołowy), a przede wszystkim „katalizator ziołowy” wspomagający leczenie wszystkich chorób przewlekłych (Breyer 1930).


S. Breyer, Jak odzyskać zdrowie, 
czyli leczenie mieszankami ziołowemi
,
Kraków 1930, s. 32.

Skutecznym lekiem miały być również, zdaniem Breyera, środki homeopatyczne „najdzielniejsze i najwszechstronniejsze metody lecznicze pobudzające organizm do czynnej samoobrony” (Breyer 1937: 11). Inną metodą, która uznawał Breyer za skuteczną (czyli „działającą na podobieństwo samoleczniczych sił przyrody”) to arsonwalizacja – leczenie prądami dużej częstotliwości, od nazwiska francuskiego lekarza i fizjologa Jacques-Arsène d’Arsonvala (1851–1940). Breyer podkreśla, że „najważniejszą […] właściwością owych promieniowań jest ich przenikanie w głąb organizmu, przyśpieszanie przemiany materii, pobudzanie sił samoleczniczych do energicznego działania, ożywianie i odmładzanie tkanek i usuwanie w ten sposób zmian chorobowych (Breyer 1937: 13). Za równie skuteczne uznawał Breyer naświetlanie promieniami ultrafioletowymi, które „zastępują słońce” i podobnie jak ono „wzmagają siły żywotne i odporność organizmu” (Breyer 1937: 15). Breyer, pomimo krytycznego stosunku do medycyny akademickiej, śledził jej najnowsze osiągnięcia i niektóre z nich akceptował. Tak było w przypadku leczenia „emanacjami radu” (Breyer 1908). Radioterapia była dlań jednak nie tylko jedną z nowoczesnych metod leczenia chorób nowotworowych, ale także dowodem na to, że nauka zaczyna stopniowo odchodzić od czysto materialistycznego paradygmatu, stopniowo akceptując istnienie zjawisk (jeszcze) niewytłumaczalnych. Breyer podkreślał:

Nowoczesna alchemia, (przemiana radu w helium, neon, argon) 1) przywraca ciemnym rzekomo i głupim średniowiecznym alchemikom ich dawną powagę i znaczenie. Jeśli rad zamienia się w helium, neon lub argon, pierwiastki, jak to wykazują badania, całkiem odmienne, to czyż alchemja, szukająca sposobów zamiany pierwiastków nieszlachetnych w szlachetne, była tak śmieszną, za jaką ją dotychczas uważano? Czy Mesmer leczący magnetyzmem, nie przedstawi się nam w innem świetle z chwilą, gdy wykryto, że pewne pierwiastki i żywe organizmy wydzielają emanacye, które nie są ani ciepłem, ani elektrycznością? Doprawdy, już czas, byśmy zaprzestali pomijać milczeniem zjawiska niezrozumiałe, lub z naszemi formułkami niezgodne! Pierwszym warunkiem postępu nauk jest świadomość, że nie mają one granic, że z chwilą, gdy ogromna ilość pewnych faktów zdaje się nam wyświetlać tajemnice bytu, zjawiają się nowe fakty, które przyjętym teoryom przeczą i zmuszają nas do wzniesienia się na nowe horyzonty — i tak bez końca, bez granic (Breyer 1908: 28).

W przypadku chorób o charakterze psychicznych, a także problemów osobowościowych Breyer uznawał skuteczność leczenia hipnozą. Przy jej pomocy leczył m. in. „blednicę, depresyę psychiczną, zboczenia regularności, newralgie różnego rodzaju i wady psychiczne wrodzone i nabyte” (Breyer 1908: 11).

Breyer, poza praktyką medyczną, prowadził działalność edukacyjną i popularyzatorską. Był autorem wielu poradników medycznych i z zakresu ziołolecznictwa, z których większość jeszcze w okresie przedwojennym miała kilka wydań. Do najbardziej znanych prac Breyera należą: Leczenie hypnozą i usuwanie wad psychicznych; Leczenie metodą homeopatyczną i emanacyą radu; Duch a zdrowie ciała; Najbliższa przyszłość medycyny (1908); Co to są suchoty (gruźlica, katary płucne) i jak się z nich można wyleczyć środkami domowymi (1911); Lekarz domowy: opis ciała ludzkiego, zasady zdrowia, pokarmy, rośliny lecznicze i inne środki domowe i zabiegi lecznicze, wodolecznictwo, światło i powietrze, gimnastyka, przyczyny, objawy i leczenie wszelkich chorób (1911); Leniwe trawienie, hemoroidy, katary żołądka i kiszek. Jak się z nich można wyleczyć środkami domowymi (1912); List ojca do syna o szkodliwości palenia tytuniu (1913); Nowe drogi w lecznictwie czyli homeopatia w świetle współczesnych odkryć naukowych (1925); Nowy lekarz domowy (1926); Leczenie syntetyczne wszelkich chorób przewlekłych mieszankami ziołowemi (1930); Jak odzyskać zdrowie? Czyli leczenie mieszankami ziołowemi (1931); Leczenie raka środkami przyrodniczymi (1937); Moja metoda lecznicza (1937).

Breyer był także założycielem, redaktorem i wydawcą dwóch czasopism: „Zielnik Polski: miesięcznik ilustrowany, poświęcony ziołom leczniczym, higjenie i przyrodolecznictwu” (1921–1922) oraz „Higiena Życia: miesięcznik poświęcony higienie, przyrodolecznictwu, zielarstwu” (1926). W 1930 roku założył stowarzyszenie Liga Zdrowia, którego organem było wydawane i redagowane przez Breyera pismo „Liga Zdrowia: czasopismo poświęcone moralnemu i fizycznemu odrodzeniu społeczeństwa” (1930). Manifest założycielski autorstwa Breyera głosił:

Liga Zdrowia zwalcza obżarstwo, pijaństwo i palenie tytuniu; tamujące obieg krwi kołnierze, twarde nakrycia głowy i nazbyt obcisłe obuwie; hałasy wielkomiejskie i pył uliczny; niehigjeniczne i nieestetyczne całowanie rączek; ogłuszającą i zagłuszającą sumienie muzykę i roznamiętniające tańce. Wprowadzi chleb pełnowartościowy i ryż niełuskany; wywalczy tańszy owoc; założy stołownie witaminowe, kąpiele słoneczne i powietrze, a w górach, lasach i nad morzeni — przystępne dla każdego letniska, gdzie zdrowsi zamieszkają w szałasach i własnych namiotach. Budzić będzie radość życia, płynąca z moralnego i fizycznego zdrowia i stworzy zastępy ludzi, z których każdy czuć się będzie cząstką jednej, wielkiej, duchowej, całości” (Breyer 1930a: 1).

Zainteresowania metapsychiczne (w budowie – opracowuje Anna Mikołejko).

 

Agata Świerzowska

 

Literatura: Breyer S., 1908, Leczenie hypnozą i usuwanie wad psychicznych; Leczenie metodą homeopatyczną i emanacyą radu; Duch a zdrowie ciała; Najbliższa przyszłość medycyny, Kraków; Breyer S., 1926, Jak odzyskać zdrowie?, Kraków; Breyer S., 1927, Religia absolutna czyli Polska filozofja religijna w nowem oświetleniu, w dodatku: moje doświadczenia religijne i metafizyczne, Kraków;  Breyer S., 1930a, Nasze cele, „Ligia Zdrowia” 1930, nr 1, s.1; Breyer S., 1930b, Jak odzyskać zdrowie, czyli leczenie mieszankami ziołowemi, Kraków; Breyer S., 1937, Moja metoda lecznicza, Kraków; [Nekrolog] Śp. dr med. Stanisław Breyer, 1939, Nekrolog, „Lotos”, r. 6, z. 2, s. 33–38.

 

Słowa kluczowe: ziołolecznictwo, homeopatia, naturoterapia, Hoene-Wroński, Trentowski, Cieszkowski, Libelt